Czwartek dla włosów

Wszyscy z tymi niedzielami, a ja w niedzielę na włosy nie mam czasu albo chęci :D Niech więc będzie czwartek, akurat miałam trochę rzeczy do zrobienia w domu, między innymi odkurzanie więc pomyślałam że połączę przyjemne z pożytecznym i nałożę maskę na włosy.
Włosy umyłam szamponem OGX z palmą sabalową i na godzinę nałożyłam nowego ulubieńca, czyli Superdrug Coconut Water Masque. Jest to maska humektantowa, a tak czułam że właśnie po maseczkę nawilżającą sięgnać najlepiej bo włosy były jakieś takie wiotkie, trochę się puszyły, nie trzymały kształtu i bardzo reagowały z wilgocią przez co były lekko matowe, zobaczcie:
 Średnio p ogodzinie maskę spłukałam, włosy osuszyłam ręcznikiem i wtarłam wcierkę z tej samej serii, co szampon. Bardzo spodobał mi się efekt po, loczki odżyły i skręciły się od nasady:

Zauważyłam że po takim nawilżaniu włosy nabierają naprawdę ładnego blasku, więc jeśli zależy Wam na nabłyszczeniu włosów to może warto spróbować nawilżaczy? :)
 


Komentarze

  1. Te kosmetyki od Ogx strasznie mnie kuszą! Kupię albo szampon albo odżywkę, albo i jedno i drugie :D A testowałaś krem do loków od nich?
    Włosy boskie, co za połysk. Zgadzam się z poprzednim komentarzem.
    Moim ostatnio brakuje blasku, więc pewnie przy następnym myciu skorzystam z rady, tak jak ostatnio z proteinami :P (If you know what I mean) piszę pod innym nickiem Kochana, ale zrobiłam to co za mną chodziło od dawna i nawet stary aparat rodziców wykopałam z szafki, także zapraszam: http://currygreen.blogspot.com/ :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kremu do loków nie miałam, nie używam stylizatorów póki co bo czeszę włosy :)
      Bardzo fajnie że założyłaś bloga, fajnie mieć chociażby dla własnych notatek, będę zaglądać :)

      Usuń
  2. Dziękuję, dokładnie tak do tego podchodzę :)
    Ja również zaglądam ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz