powrót do The Sims 2

 Wielki powrót do The Sims 2, mojej ukochanej gry z dzieciństwa. Ogólnie mam wszystkie części gry i przez parę lat grałam w trzecią, ale ostatnio to i tamto wyskoczyło mi na youtube i ogarnął mnie szał na dwójkę. Super że nie wiedziałam że parę lat grę oddawali za darmo, ale ale kiedyś uzbierałam tych simów sporo i mam większość kolekcji na dyskach.
Zainstalowałam i przepadłam, łzy się w oczach kręciły bo tak mi ta gra przypomina młodsze lata i wesołe momenty. Klimat jest niepowtarzalny o czym kiedyś będę chciała napisać, jednak tym razem grałam trochę inaczej niż dawniej
Dawniej zwykle tworzyłam swoje własne rodziny i tak dalej, ale teraz postanowiłam podążać za historiami simów, kyórzy już w grze są. O ile ogarniam to pierwszą rodziną była rodzina Biedak. Dowiadujemy się, że główna bohaterka Balbina straciła męża po tym jak to chłop niefortunnie spadł z drabinki do basenu (no hej, kto nie zna topienia simów w dwójce?) i teraz ma dwójkę dzieci. Bez pracy, pieniędzy, starszy syn ma problemy. Po chwili gry dowiadujemy się że Balbina jest w ciąży z tym zmarłym mężem no i tak, kolejny problem.
Jeśli mamy dodatek 'Podróże' to jest tu opcja kopania w ziemi by znaleźć różne cuda. Balbina coś tam zaczęła pracować, ale jako że ma dużo roboty z dzieciakami to nie awansuje często. Po przeprowadzce do nowego domu jej syn, Damian wykopał skarb gdy (jak widać na podłodze) akurat zalegały im rachunki.


 Taki skarb jest warty 5000 simoleonów, więc to im bardzo pomogło.
Z pieniędzy które zostały Balbina zaadoptowała dwa psy. Psiaki można wysyłać do pracy, co pomogło rodzinie przetrwać w najtrudniejszym czasie, gdy było dwoje maluchów w domu.




Pewnego razu Balbina spotkała innego psiarza, Cypriana Różyczkę no i cóż, polubili się, wzięli ślub i tak dalej. Teraz dzieciaki wyjechały studiować a oni żyją z gromadą psiaków.
Historia troche stanęła w miejscu bo mam sporo innych rodzin do grania, ale póki co nawet podoba mi się jak to wyszło.







 Z rodziną Przyjemniaczek wyszło dziwnie. Gdy wejdziecie do rodziny do mąż Marysi Daniel zamierza romansować z pokojówką gdy żona i dzieci są w pracy, ale potem wyskoczy nam komunikat z pracy Marysi i ona tak czy siak wróci do domu, przyłapie ich i wszystko się rozwali. Jeśli nie pozwolicie im na rozwód to zrobi wam się bug w grze jak mi i Marysia z Danielem utracą kontakty i itak będzie trzeba ogarnąć to jakoś i ich rozwieść.
 W tej sytuacj iu mnie Marysia straciła swoją pracę, Daniel wyprowadził się z pokojówką, dzieciaki wysłałam na studia bo te córki to też zamęt siały. Marysia zaczęła pracować w karierze paranolmanej, awansowała, zwiedzała świat. Po czasie wkręciła się w tę magię trochę za mocno i nawet została czarownicą, chociaż przed tym zdobyła Vodoo i nauczyła się teleportacji...


Problem był taki że niekoniecznie ta czarna magia jej odpowiadała, w sensie chciała zmienić życie byłego męża w piekło na ziemi ale po czasie jej się znudziło, wkurzał ją ten zielony kolor skóry. Jej znajoma Kasandra zaleciła by udała się w podróż na daleki wschód, nabrała pokory i ozdrowaiła. Tak się stało, co prawda nadal czarownicą jest, jednak skłania się ku tym jaśniejszym siłom.


W swojej karierze awansowała na bardzo wysokie stanowisko, powiązane z badaniem ufo. zaraz po tym jak weszła do domu i spojrzała przez teleskop porwało ją UFO, takie simsowe zrzadzenie losu.
Bardzo polubiłam tę postać i miałam problem by się dokleić od gry, trochę jeszcze grałam Kalientami, Ćwirami i dzieciakami na studiach.
Myślę jednak że pobiorę kilka modów, które polepszą rozgrywkę bo w The Sims 2 nie mamy aż tyle czasu w dorosłości co w trójce czy czwórce i samo studiowanie czy niektóre zyciowe czynności konsumują duzo życia simów.

Ciesze się, że wracam trochę do gier bo bardzo miło to wspominam i znacznie poprawia mi to humor.

Komentarze